VIKI:
Dawno się tu nie pokazywałam. Moje podejście do życia jest hmmmmm trochę lepsze :-). W końcu rozpoczęłam ponownie terapie lekową i tak jak mi się marzyło jestem na jednym leku :-). Poza tym "przyszła do mnie sama " dodatkowa praca a jak dobrze pójdzie to zamienię ją z obecnej harówy na spokojną, ustabilizowaną pracę , więc trzymajcie kciuki. Strasznie mocno oczekuje wiosny, słoneczka. Ono daje mi energię, oj dużo energii do życia. Obecnie mam chwilowy zastój w dobrym nastroju, więc bardziej nie marudzę, bo wiem, że jak wyjdzie słonko to wszytko będzie dobrze :-).
poniedziałek, 29 lutego 2016
piątek, 12 lutego 2016
Miranda
Dobrze, że weekend nadciąga. mam ochotę na dwa dni aktywnego lenia. zdrowie sprzyja, więc nie podejrzewam jakiś komplikacji. Sobotni wieczór będzie zdecydowanie muzyczny, a niedziela...Niedziela też będzie moja. I żadne tam walentynki w tłumie ludzi, lecz niedziela w okolicznościach przyrody. Oby pogoda dopisała.
Udanego weekendu.
Dobrze, że weekend nadciąga. mam ochotę na dwa dni aktywnego lenia. zdrowie sprzyja, więc nie podejrzewam jakiś komplikacji. Sobotni wieczór będzie zdecydowanie muzyczny, a niedziela...Niedziela też będzie moja. I żadne tam walentynki w tłumie ludzi, lecz niedziela w okolicznościach przyrody. Oby pogoda dopisała.
Udanego weekendu.
poniedziałek, 8 lutego 2016
Miranda
Witam. Prawie wiosna sprawiła, ze w końcu jest mnóstwo energii. Ostatni weekend dodał pewności siebie. To takie cudowne mieć wokół siebie życzliwych, szczerych ludzi, przy których naprawdę czujesz się bezpiecznie. To było weekendowe spotkanie pełne dobrych emocji, aktywności i dobrego jedzenia. Pozdrawiam.
Witam. Prawie wiosna sprawiła, ze w końcu jest mnóstwo energii. Ostatni weekend dodał pewności siebie. To takie cudowne mieć wokół siebie życzliwych, szczerych ludzi, przy których naprawdę czujesz się bezpiecznie. To było weekendowe spotkanie pełne dobrych emocji, aktywności i dobrego jedzenia. Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)