czwartek, 10 lipca 2014

Jakiś koszmar gorących dni facet ze mną zerwał w pracy dali mi 2 tyg bezpłatnego tak się boję że bez połowy pensji nie wyżyję i jeszcze on ,dawno chciałam się rozstać ale nie potrafiłam taki był uczynny ,miły,oddany i nagle oświadcza mi że od miesiąca z Jolą jakąś się spotyka to szok.trzy lata było ciężko pomagałam mu co miesiąc kasę pożyczał, miałam dość ,ale taki byl miły, sprzątał, po pracy czekał,zakupy mi nosił cały czas zapewniał że tylko ja  iFi-fuś tz.pies że nie ma nikogo na świecie , więc nie mogłam zerwać i powiedzieć oddaj klucze  i teraz jak mi jeden raz od trzech lat będzie pomoc potrzebna to on mi mówi że NIE,że chce pobyć sam a przyciśnięty do muru wyznał że od miesiąca kłamie.
Jakoś to przetrawię jeżdżę z byłym do związku niewidomych bo pił leków nie brał jak się rozstaliśmy i na półpasiec oczny zachorował teraz nie widzi przeszczepy mu robią żal mi go czasu mam dużo to myślę zrobię coś dobrego może mniej myśleć będę kto ,czemu i jak.I tak sobie się spotykamy niewidomy facet,samotna kobieta i pies ,który nie wie co jest grane .Smutno mi bardzo ,bardzo,bardo
Dobrze że mam jeszcze pare koleżanek ,które mnie nie zapomniały bo związek z nim absorbował mi cały czas z nikim się nie spotykałam ,ale jakoś się nie pogniewali ,dzięki Bogu za ludzi bo bym zwariowała i za tego bloga bo sobie napisałam i już jakoś tak sama z tym nie jestem


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz