piątek, 27 lutego 2015

Komórka która przedstawia się jako ŚMIERĆ

VIKI:
W mojej powalonej główce od jakiegoś czasu pojawiła się komórka zwana ŚMIERCIĄ, biega po głowie i wszystkim się przedstawia jak by miała ochotę osiedlić się we mnie na stałe.Pomimo w miarę dobrego samopoczucia, co jakiś czas hamuje mi prosto przed oczyma i przyjaźnie się uśmiecha. Jej uśmiech jest jak lustro moich poczynań jej powstania. HIV, zaniedbane leczenie, brak kontroli zdrowotnych. Coraz częściej jakiś katar, tu pobolewa, tu strzyka i takie tam pitu pitu, nic nadzwyczajnego ani groźnego ale wraz z tymi rzeczami pojawia się ona.Jakby chciała mi powiedzieć, że czas najwyższy się zapoznać tak bliżej aby później było łatwiej. Czasem pije z nią kawę czy biorę na spacer pokazując co mi zabierze. Pytam: Co mi da w zamian ....??? Odpowiedzi niestety nie dostaję. Jak mam się zaprzyjaźnić z kimś kto chce ode mnie wszystko co najcenniejsze a nie proponuje nic w zamian....Może chodzi o najwierniejszą istotę przyjaźni, wręcz na wieki i przez wieki mnie nie opuści :-). Ludzie kochają dziś, jutro nic nie wiadomo a taka ŚMIERĆ jak Cię otuli to już chyba na zawsze. Hmmm nawet przy niej pojawia się "chyba". No cóż pozabieram ją jeszcze na spacery i porozmawiam. Może wcale nie jest taka zła ....

4 komentarze:

  1. A po co dawać śmierci satysfakcję, przecież i tak kiedyś z nami się spotka. A nikt nie wie co jeszcze w życiu mu się przytrafi więc trzeba dać szansę szczęściu i cieszyć się każdą chwilą. NA spacer zabierać radość optymizm a o zdrowie zadbać by mieć siłę przyjąć ten ogrom szczęścia który czeka za rogiem

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej chyba intensywny tryb życia prowadzisz to jedno, po drugie człowiek coraz straszy, bo nie młodszy (niestety) to tutaj łupie tam strzyka. Lęk wychodzi z pod kołnierza, bo chyba czas coś z leczeniem zrobić, zmobilizować się i już! Zrób pierwszy krok nie trać energii na strachy. Zracjonalizuj je i będziesz spokojniejsza i szczęśliwsza. Siły i wytrwałości. Ściskam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. ..niedobrze..wkręcasz się w jakąś otchłań. Tak, śmierć jest, ale jeszcze nie teraz, wiosna budzi do życia, wsłuchaj się w wiosnę.

    OdpowiedzUsuń