poniedziałek, 21 września 2015

Weronika:
Żyję pełnią życia. Spełniam się zawodowo, żałuję, że doba ma tylko 24 godziny i nie ma czasu na tyle wspaniałych rzeczy i ludzi. Podjęłam kolejną szkołę i robię certyfikat. Cieszę się chociaż co drugi weekend czekają mnie przejazdy do innego miasta na drugim końcu Polski, zajęcia po 10 godzin dziennie 3 dni pod rząd. Jestem szczęśliwa poznaję nowych ludzi, eksperymentuję z życiem. A ono puszcza do mnie oko i mówi: - Hej Weroniko, próbuj tego co lubisz,  masz dopiero 40 lat. W odpowiedzi uśmiecham się do życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz